Dziś podzielę się z Wami tym, jak powstał powitalny drogowskaz na wesele mojej siostry. Znak zrobiłam z palety. Do wykonania potrzebowałam:
Ostatecznie znak wyglądał jak na zdjęciu wyżej, z powodu coronawirusa zrezygnowano z niektórych atrakcji, dlatego zmieniłam 2 dolne belki.
1. Zaczęłam od oczyszczenia desek. Trzeba je dokładnie wyszlifować i dociąć na odpowiedni wymiar.
2. Następnie bejcujemy wszystkie drewniane elementy znaku i planujemy napisy (można sobie pomóc wydrukiem szablonu, wyciąć litery nożykiem do tapet, przyłożyć do deski i przy pomocy gąbki z odrobiną farby odbić napis na drewnie). Ja część napisów malowałam od ręki, a drugą część od własnoręcznie wykonanego szablonu.
3. Drewno zabezpieczyłam lakierem i połączyłam wszystkie elementy wkrętami.
- 5 desek z palety,
- 1 deska o wymiarach 185x5x2cm,
- 4 kawałki drewna o wymiarach 20x5x5cm - na podstawę znaku,
- szlifierkę,
- papier ścierny 80,
- wyrzynarkę,
- wiertarko-wkrętarkę,
- wkręty,
- bejcę w odcieniu dąb jasny,
- pędzel,
- białą farbę akrylową,
- matowy lakier do drewna,
- miarkę,
- linijkę.
a taka była pierwsza wersja |
2. Następnie bejcujemy wszystkie drewniane elementy znaku i planujemy napisy (można sobie pomóc wydrukiem szablonu, wyciąć litery nożykiem do tapet, przyłożyć do deski i przy pomocy gąbki z odrobiną farby odbić napis na drewnie). Ja część napisów malowałam od ręki, a drugą część od własnoręcznie wykonanego szablonu.
3. Drewno zabezpieczyłam lakierem i połączyłam wszystkie elementy wkrętami.
Znak był wyjątkową ozdobą wesela |
Komentarze
Prześlij komentarz